Gorączka 2 z nowymi problemami? Warner Bros. nie chce ryzykować po ostatnich porażkach

UWAGA! TA TREŚĆ TO PLOTKA, CZYLI MOŻE OKAZAĆ SIĘ PRAWDĄ, ALE NIE MUSI.
fot. Warner Bros.
Michael Mann zapowiada Gorączkę 2 już od wielu lat. Pierwsza część jest uznawana za klasyk kina, szczególnie w gatunku kina akcji. Gorączka 2 najpierw ukazała się w formie książki, która szybko stała się bestsellerem. Później reżyser poinformował o planach nakręcenia filmu na jej podstawie, który miałby być prequelem do kultowego oryginału. Spekulowano, że w obsadzie mogłyby pojawić się takie osobistości jak Adam Driver, Ana de Armas czy Austin Butler.
Film biograficzny o Brucie Lee nadal powstaje
Gorączka 2 miała kilka zaplanowanych dat rozpoczęcia prac na planie. Najpierw mówiono o początku 2024 roku, potem końcówce, a następnie wczesnym terminie w 2025 roku. Nic jednak nie wskazuje na to, by te prace miały faktycznie się niebawem rozpocząć. Może to wynikać z ostatnich porażek, które poniosło Warner Bros. Pictures. Chodzi o Jokera 2 i nadal obecnego w kinach Mickey’ego 17. Pierwszy film był katastrofą na każdej płaszczyźnie. Drugi z nich chociaż otrzymał znacznie lepsze recenzje, to nie przyciągnął zainteresowania publiczności i może przynieść studiu aż 100 mln dolarów strat. To w połączeniu z faktem, że ostatni film Manna, czyli Ferrari, zarobił ledwo 44 mln dolarów na całym świecie przy budżecie wynoszącym 95 mln dolarów, wyjaśnia dlaczego Warner Bros. nie jest skore do podjęcia tak dużego ryzyka. World of Reel informuje bowiem, że Gorączka 2 miałaby kosztować ponad 100 mln dolarów.
Budżet, którego wymaga Michael Mann jest zdecydowanie zbyt wysoki. – tak twierdzi jedno ze źródeł portalu w Warner Bros.
50 najlepszych filmów akcji wszech czasów
Źródło: worldofreel.com
Reklama
Reklama