Seriale

Star Wars: Underworld – niedoszły serial, który mógł zmienić wszystko. Disney by go nie kupił

star-wars:-underworld-–-niedoszly-serial,-ktory-mogl-zmienic-wszystko.-disney-by-go-nie-kupil

fot. zrzut ekranu z YouTube

Od wielu lat słyszeliśmy różne historie o serialu Star Wars, nad którym George Lucas pracował przed sprzedażą Gwiezdnych Wojen Disneyowi. Mówiono o zaangażowaniu najlepszych scenarzystów na świecie oraz o astronomicznych kosztach produkcji. Niedawno Rick McCallum, producent współpracujący z Lucasem od czasów trylogii prequeli, wspomniał o tym projekcie w nowym wywiadzie.

Pełny zwiastun 2. sezonu The Last of Us. Klimat wylewa się z ekranu!

Star Wars: Underworld mogło zmienić Gwiezdne Wojny

McCallum podkreślił, że każdy odcinek Star Wars: Underworld miał większy rozmach realizacyjny niż jakikolwiek film z trylogii prequeli. Według jego obliczeń, ze względu na ówczesne (2010 rok) ograniczenia technologiczne, realizacja serialu była niemożliwa. Budżet na jeden godzinny odcinek miał wynosić 40 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę, że powstało ponad 60 scenariuszy, można założyć, że całość kosztowałaby ponad 2 miliardy dolarów.

– Mieliśmy ponad 60 scenariuszy. Były to już trzecie wersje tekstów, napisane przez jednych z najlepszych scenarzystów na świecie. Każdy z nich miał takie samo doświadczenie pracy na ranczu Skywalkera, a my zgromadziliśmy fenomenalne talenty.

Wśród potwierdzonych autorów znaleźli się m.in.: Ron D. Moore (Outlander, Battlestar Galactica), Chris Chibnall (Broadchurch), Louise Fox (Glitch), Matthew Graham (Życie na Marsie), Tony McNamara (Faworyta, Biedne istoty), Fiona Seres (W pętli życia) oraz Stephen Scaia (Poszukiwacze zaginionych skarbów). Było ich więcej, ale nie wszyscy zostali ujawnieni.

Według McCalluma serial miał być brutalny, mroczny, seksowny i pełen intryg. Twierdzi, że zmieniłby Gwiezdne Wojny do tego stopnia, że Disney nigdy by ich nie kupił – projekt po prostu nie pasował do familijnego portfolio wytwórni.

– Odcinki były bardzo mroczne, seksowne, brutalne i absolutnie cudowne. To byłby wspaniale skonstruowany, pełen wyzwań fabularnych serial, który wywróciłby Gwiezdne Wojny do góry nogami. Gdyby powstał, Disney nigdy nie zaproponowałby George’owi zakupu marki. To jeden z największych zawodów naszego życia.

Disney i obecne władze Lucasfilmu nigdy nie odniosły się do możliwości realizacji tych scenariuszy. Star Wars: Underworld miało opowiadać o przestępczym podziemiu galaktyki, działającym na planecie Coruscant w czasach panowania Imperium.