Seriale

Biały lotos od HBO niczym eksperyment społeczny. Aktorka w pewnym momencie nie wiedziała kim jest

bialy-lotos-od-hbo-niczym-eksperyment-spoleczny.-aktorka-w-pewnym-momencie-nie-wiedziala-kim-jest

fot. HBO

3. sezon Białego lotosu został równie pozytywnie przyjęty, co pozostałe. Akcja tym razem miała miejsce w Tajlandii. Wśród członków obsady nowej serii można wymienić Aimee Lou Wood, czyli młodą gwiazdę Sex Education od Netflixa, która wcieliła się w rolę Chelsea, instruktorki yogi i dziewczyny postaci Waltona Gogginsa, znacznie od niej starszego. Aktorka opowiedziała o swoich doświadczeniach z planu, których nie zapomni do końca życia.

Bill Murray stanął w obronie Johna Belushiego. Dlaczego?

Biały lotos od HBO niczym eksperyment społeczny

W rozmowie z The Guardian zdradziła m.in. to, że mieszkanie w hotelu, w którym jednocześnie kręciło się serial było wyjątkowym, ale i wymagającym doświadczeniem. Prace na planie potrwały aż siedem miesięcy, w trakcie których aktorzy żyli w tym samym miejscu, co ich postacie.

Mieszkanie w tym samym hotelu, w którym kręciliśmy było jak eksperyment społeczny. To coś, czego nigdy nie zapomnę. Nigdy nie przeżyję czegoś podobnego. To było bardzo ekstremalne. Ocean, krajobrazy – to wszystko było majestatyczne, a Mike [White] to prawdziwy geniusz. Każdy zaangażowany w produkcję był niesamowity. To okoliczności były ekstremalne.

Pewnego dnia przygotowywano mi fryzurę. Miia [Kovero, makijażystka] powiedziała: „Musisz już wracać do domu. Już się gubię z kim rozmawiam. Z tobą czy z Chelsea?” To było abstrakcyjne. Każdy w jakiś sposób był swoją postacią, ale ja kompletnie już nie wiedziałam kim jestem.

HBO – najlepsze seriale dramatyczne [TOP 50]